W PODZIĘKOWANIU DLA SPONSORÓW „BĘDZIŃSKIEJ WIGILII”
Wyjątkowo smakowity Tłusty Czwartek zorganizowało 29 stycznia Towarzystwo Przyjaciół Będzina dla sponsorów IV Będzińskiej Wigilii, na której będzinianie wszystkich stanów i profesji spotkali się tradycyjnie u podnóża Kościoła Świętej Trójcy, tym razem było to 16 grudnia ubiegłego roku.
Sponsorom tej wyjątkowej Wigilii dedykowany był ten czwartkowy wieczór, zorganizowany w siedzibie Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej. W imieniu organizatorów uczestników spotkania powitali Prezes Towarzystwa Przyjaciół Będzina Waldemar Szydło oraz Prezydent Miasta Radosław Baran. Dekanat Będziński, który jest także współorganizatorem Wigilii, pod nieobecność Dziekana reprezentował Ks. Kanonik Andrzej Stępień.
Wszakże najważniejszymi uczestnikami wieczoru byli Sponsorzy „Będzińskiej Wigilii”, od lat wspierający to szczytne dzieło, im wszystkim zatem podziękował – wymieniając po kolei każdą firmę i osobę – gospodarz wieczoru Jerzy Sender, wiceprezes TPB, z werwą i profesjonalnie prowadzący wszystkie publiczne spotkania i koncerty Towarzystwa.
Następnie w imieniu wymienionych głos zabrał Stanisław Góra – Dyrektor Będzińskiego oddziału Enion S.A., który mocno zaakcentował poczucie satysfakcji, jaką daje wspieranie inicjatywy tak ważnej społecznie i zapewnił o gotowości miejscowego świata biznesu do dalszego wspierania inicjatyw Towarzystwa Przyjaciół Będzina.
Po tym wystąpieniu zaczęła się najbardziej oczekiwana część wieczoru. Jerzy Sender zaprosił na estradę wypełnionej nadkompletem publiczności sali odczytowej Miejskiej Biblioteki artystów, którzy byli bez wątpienia magnesem tak licznej frekwencji. Tę część wieczoru poprowadził znany z radia i telewizji prezenter i dziennikarz muzyczny, animator życia muzycznego, konferansjer Jacek Woleński. Z profesjonalizmem i swobodą wiódł on nas przez różne gatunki muzyki i melodie, które przy akompaniamencie Krzysztofa Adamczyka wykonywali, w ulubionej przez publiczność tonacji tenorowej, Marian Chrobok, Piotr Nikiel i Wojciech Poprawa. Od utworów koncertowych i filmowych Jana Kiepury (m.in. „Ninon”, „Brunetki, blondynki”) oraz pieśni neapolitańskich Beniamino Gigli (m.in. „Torna Sorrento”), po arie operetkowe (m.in. „Wielka sława to żart”, „Lat dwadzieścia miał mój dziad”) i melodie z musicalu „West Side Story”. Tych kilka spośród wielu tytułów dowodzi, że koncert był, zgodnie z zapowiedzią organizatorów, „koncertem szlagierów”. Wystawia to również najlepsze świadectwo wykonawcom, którzy z powodzeniem radzili sobie z tak różnorodnym repertuarem. Nic więc dziwnego, że publiczność nie chciała rozstać się ze śpiewakami, z utworu na utwór podnosząc temperaturę aplauzu, by w toku owacji końcowej wyklaskać jeszcze kilkakrotne bisy.
Ten artystyczny smak wieczoru wzbogaciły następnie smakowite pączki od wypróbowanych przyjaciół i znanych cukierników – Ryszarda Tkacza i Grzegorza Tomczyka, podane przez gospodarzy w sali klubu „Pod Sową” wraz z gorącymi napojami i lampką wina.
Roman Szenk