Na straży pamięci.

W czwartkowy, kwietniowy wieczór członkowie i sympatycy Towarzystwa Przyjaciół Będzina mieli okazję wziąć udział w spotkaniu z Egidem i Monique Schoonbrood, społecznikami z Holandii, zaangażowanymi w ochronę miejsc pamięci polskich żołnierzy, wyzwolicieli Ich ojczyzny. Pomysłodawcą tego spotkania i osobą, dzięki której państwo Schoonbrood mogli przyjechać do Będzina był Janusz Gęborski.

Nim jednak odbyło się to spotkanie nasi przyjaciele gościli w Czeladzi, gdzie zostali podjęci uroczystym obiadem i uczestniczyli w spotkaniu z Dyrekcją Muzeum Saturn oraz Burmistrzem Czeladzi Zbigniewem Szaleńcem.

Spotkanie z członkami i sympatykami Towarzystwa złożone było z dwóch części. W pierwszej gościliśmy naszych holenderskich przyjaciół w siedzibie stowarzyszenia, gdzie zaprezentowaliśmy naszą organizację, najważniejsze postacie oraz pokrótce przybliżyliśmy naszą działalność. Była także okazja do udokumentowania tegoż spotkania licznymi fotografiami i wpisem do kroniki.
Następnie, w miłej atmosferze udaliśmy się do Hotelu Cumulus, gdzie odbyła się druga część naszego spotkania. Popijając dobrą kawę i herbatę, smakując znakomite owoce wysłuchaliśmy opowieści naszego gościa. Nim jednak to nastąpiło, można powiedzieć, że jako pierwsi na świecie uczciliśmy 50 urodziny Króla Królestwa Niderlandów Wilhelma Aleksandra specjalnie w tym celu wydanym pomarańczowym likierem, którym uraczyli nas holenderscy goście. Z wielką uwagą słuchaliśmy wszystkich przedstawionych nam bardzo interesujących historii oraz byliśmy pod ogromnym wrażeniem wiedzy naszego holenderskiego przyjaciela na temat losów polskich żołnierzy podczas II wojny światowej. Oczywiście nie zabrakło czasu na luźne rozmowy, szczególnym zainteresowaniem cieszyła tematyka zabezpieczania miast holenderskich przed zalewaniem i skutkami występującej tam depresji. Cały wieczór upłynął nam bardzo szybko, jak zawsze w niesłychanie przyjemnej atmosferze.

Fotorelacja Czesław Fornalczyk