„DZIĘKUJĘ CI MAMO!”

Kolejny, dziewiąty koncert pod tym właśnie tytułem przeszedł do historii, a opierając się na opiniach będzińskich Mam, którym jest on dedykowany, z całą pewnością można stwierdzić, że zapisał się po stronie sukcesów organizacyjnych TPB.

Jak co roku, z okazji Dnia Matki widownię Teatru Dzieci Zagłębia wypełniły do ostatniego miejsca nasze kochane Mamusie, dla których jak co roku wystąpili wspaniali artyści. Gwiazdą wieczoru był zdobywca Grand Prix XIX Międzynarodowego Festiwalu Kolęd i Pastorałek im. Ks. Kazimierza Szwarlika – zespół wokalno-instrumentalny „Śpiewająca Rodzinka”, zaś gościem specjalnym – zwycięzca II edycji telewizyjnego show „Got To Dance – Tylko Taniec”, Krzysztof Kozak.

Już przy wejściu do teatru na Mamy czekała niespodzianka przygotowana przez Prezydenta Będzina Łukasza Komoniewskiego – słodki upominek wraz z życzeniami.

Koncert  rozpoczął tańcem Krzysztof Kozak, a zaraz potem Patroni Honorowi koncertu, Prezydent Łukasz Komoniewski i Ksiądz Dziekan Dekanatu Będzińskiego kanonik Andrzej Stępień, wspólnie z Prezesem TPB Waldemarem Szydło złożyli serdeczne życzenia wszystkim Będzińskim Mamom.

Krzysztof Kozak, choć aktualnie mieszka w Czeladzi, większość ze swoich 35 lat przeżył w Będzinie, na Ksawerze. Tutaj, jak sam wspomina, tanecznym krokiem uczęszczał do Szkoły Podstawowej nr 4, z którą do dzisiaj utrzymuje ścisły kontakt, m.in. występując przy okazji wszelkich jubileuszy szkoły czy akcji charytatywnych organizowanych przez uczniów i nauczycieli. Nic więc dziwnego, że w trakcie zmagań w Got To Dance cała społeczność szkolna gorąco mu kibicowała, a Dyrektor Szkoły, muzyk z wykształcenia, przygotowywał Krzyśkowi muzykę do poszczególnych występów konkursowych. Krzysztof ujął całą publiczność nie tylko swym tańcem i skromnością, ale przede wszystkim pasją, z jaką po sukcesie poświęcił się pomocy ludziom – tak jak on sam chorym na stwardnienie rozsiane.

„Śpiewająca Rodzinka”, wielkie odkrycie i bezapelacyjny zwycięzca XIX MFKiP, zaprezentował się naszym Mamom w zróżnicowanym repertuarowo i stojącym na bardzo wysokim poziomie artystycznym programie. Mieliśmy zatem okazję do wysłuchania standardów muzyki rozrywkowej i jazzowej z repertuaru m.in. Tiny Turner, Michaela Bublé, Duke’a Ellingtona czy Leonarda Cohena. Jednak najcieplej nasze Mamusie przyjęły polskojęzyczne „wiecznie zielone przeboje” z repertuaru Marii Koterbskiej – „Do grającej szafy grosik wrzuć”, Violetty Villas –„Mamo” i Czerwonych Gitar – „Nie zadzieraj nosa”. Ogromnym zaskoczeniem dla wszystkich była popularna piosenka ludowa „Szła dzieweczka do laseczka” w nowej jazzującej aranżacji, owacyjnie przyjęta przez całą widownię. Niewątpliwie to zasługa i sukces współpracującego ze „Śpiewającą Rodzinką” wybitnego muzyka jazzowego, kompozytora i aranżera Jana Cichego – autora aranżacji zdecydowanej większości prezentowanych utworów.

Zespół wystąpił w składzie:
Vocal: Ula Wachtarczyk, Ania Makosz, Sabina Makosz, Marek Makosz;
Sekcja dęta: Natalia Wachtarczyk (saksofon altowy), Ola Wala (saksofon altowy), Mateusz Wachtarczyk (trąbka I), Jacek Wachtarczyk (trąbka II);
Sekcja rytmiczna: Dawid Makosz (piano), Klaudia Wachtarczyk (gitara basowa), Marek Stokowski (perkusja) oraz malutka Martusia Wachtarczyk (mini maracasy).

Jak widać, zespół tworzą osoby autentycznie ze sobą spokrewnione, które działają na co dzień przy wyjątkowo prężnym Wiejskim Domu Kultury w Gorzycach pod okiem Urszuli Wachtarczyk, instruktora Gorzyckiego WDK.

(przyp.red.): Koncert w iście świątecznym klimacie i rodzinnej atmosferze poprowadził jak zawsze, na sobie właściwym, czytaj: wysokim poziomie, nasz niezastąpiony konferansjer i wiceprezes Jerzy Sender.

Wychodzące z Teatru Mamy tradycyjnie już obdarowane zostały różami, które wręczyli w imieniu Towarzystwa Przyjaciół Będzina nasi młodzi przyjaciele z Klubu Absolwenta i Wolontariatu Szkolnego MZS nr 1 w Będzinie.

Dziękujemy za wspaniałe występy naszym Gościom, za ciepłe przyjęcie i pozytywną ocenę naszym kochanym Mamusiom i już dzisiaj zapraszamy na kolejny – dziesiąty, jubileuszowy koncert „Dziękuję Ci Mamo!”.

(jurSen)