Na cmentarzu parafialnym kościoła św. Trójcy na Górze Zamkowej w Będzinie dobiegają końca, trwające od maja bieżącego roku, prace przy konserwacji nagrobka Marcina Mazurka – zmarłego w wieku zaledwie 30 lat mieszkańca naszego miasta.
Profesjonalne zabiegi wykonuje bytomska konserwatorka obiektów zabytkowych Pani Sylwia Namyślak. Pierwszy etap prac polegał w głównej mierze na m.in. wypoziomowaniu nagrobka, odgrzybieniu pomnika i oczyszczeniu go metodą chemiczna oraz strumieniowo-ścierną. Uzupełniono ponadto ubytki i pogłębiono litery napisu inskrypcyjnego.
Powyższe czynności zostały zakończone w pierwszych dniach września. W ramach pierwszego etapu prac konserwatorskich do wykonania pozostało jeszcze scalenie kolorystyczne kamienia oraz zabieg hydrofobizacji .
Pomnik stanowił dla konserwatorów spore wyzwanie. W trakcie realizacji przedsięwzięcia natrafiono na szereg problemów konserwatorskich, związanych z destrukcją kamienia, a wynikających z upływu czasu, działania czynników atmosferycznych oraz braku opieki konserwatorskiej. Kamień, z którego wykonano pomnik był zdegradowany: posiadał liczne nawarstwienia – naloty, zabrudzenia, spieki oraz oznaki ataku biologicznego, na powierzchni piaskowca znajdowały się blaszkowate odspojenia, osypujące się fragmenty, zawilgocenia oraz przebarwienia – podkreśla Pani Namyślak, od 20 lat zajmująca się profesjonalną renowacją zabytków.
Tymczasem specjalna komisja powołana przez Zarząd naszego Towarzystwa dokonała odbioru dotychczasowych robót konserwatorskich oraz wybrała kolejne obiekty, które będę poddawane rewitalizacji w przyszłości.
Tu – na najstarszej części będzińskiej nekropolii odnawiamy właśnie dwunasty zabytkowy nagrobek, przekazując go jednocześnie pod opiekę konserwatora zabytków. To wielki powód do dumy dla wszystkich Przyjaciół Będzina. Ale wystarczy się rozejrzeć wokół, by dostrzec jak wiele pracy w tej materii jeszcze przed nami – mówi Marcin Lazar, prezes TPB.